Bezy - można za nimi nie przepadać lub je uwielbiać. Jestem jednak pewna, że każdy bez względu na swoje preferencje zgodzi się, że potrafią być uroczym i zarazem eksluzywnym dopełnieniem dekoracji tortów i babeczek. Zdradzę Wam przepis na idealne beziki, które nie miękną pod wpływem wilgoci. Możecie położyć je na krem na bazie bitej śmietany i mascarpone bez obaw o to, że zaczną się rozpuszczać. Do tego przepisu polecam użyć miksera planetarnego, zdecydowanie ułatwi nam pracę. Jeśli akurat nie możecie się takim posłużyć, nie martwcie się, ręczny mikser też bez problemu sobie poradzi. Bezy mogą posłużyć wam jako samodzielna dekoracja, lub możecie je dodatkowo ozdobić jedną z naszych posypek, tak jak zrobiłam to ja przy użyciu Unicorn, która jest jedną z moich ulubionych mieszanek.
SKŁADNIKI:
-6 białej z jajek o rozmiarze L
-300g drobnego cukru
-120g przesianego cukru pudru
1. Zagotuj niewielką ilość wody w małym garnku. Do misy miksera przełóż białka oraz drobny cukier, misę umieść w garnku nad parą. Ważne jest, aby odpowiednio dobrać rozmiary - misa miksera nie powinna dotykać wody.
2. Podgrzewaj białka, co jakiś czas mieszając trzepaczką, aż cukier całkowicie się rozpuści.
3. Możesz zacząć ubijać białka mikserem, kiedy cukier nie jest wyczuwalny między palcami.
4. Kiedy beza jest już gęsta i błyszcząca dodaj przesiany cukier puder oraz ubijaj kolejną minutę.
5. Bezę przełóż do rękawa cukierniczego i wyciskaj kształty, udekoruj posypką. Ja najczęściej używam tylek Wilton 1M, 8B oraz sułtańskiej.
6. Piecz ok. 1,5-2 h w 60-100 stopniach na termoobiegu. Dokładną temperaturę musisz dopasować do swojego piekarnika, każdy ma inna moc. Lepiej zacząć od niższej i ewentualnie podwyższyć ją podczas pieczenia.
*Bezy przechowuj w suchym miejscu.