Nastał czerwiec i wreszcie doczekaliśmy się pierwszych naprawdę ciepłych dni. To właśnie teraz najchętniej organizujemy przyjęcia urodzinowe oraz weselne. Niestety jest to też najtrudniejszy okres dla tortów oraz wszystkich deserków dekorowanych kremami, które bardzo kiepsko znoszą wysokie temperatury. Najbardziej popularny krem na bazie mascarpone i bitej śmietany bardzo szybko traci swój kształt i zaczyna płynąć. Ale czy istnieje krem, który będzie zarówno stabilny, smaczny oraz wytrzyma letnie temperatury? Tak! Poniżej znajdziecie przepis na krem, który spełnia wszystkie te trzy kryteria!
Przepis na 12 babeczek udekorowanych w fantazyjny sposób. Jeśli chcesz zrobić bardziej klasyczne dekoracje, przygotuj krem z połowy porcji:
-300 g białej czekolady
-75 g śmietanki kremówki 30% lub 36%
-200 g mascarpone
-100 g masła w temperaturze pokojowej
Wyciągnij mascarpone z lodówki i odstaw na blat. W pierwszym etapie przygotujemy ganache - mieszankę białej czekolady oraz śmietankę. Czekoladę połam na mniejsze kawałki, umieść wraz ze śmietanką w mikrofalówce i podgrzewaj ok. 3-4 minuty na średniej mocy. Następnie, wymieszaj do całkowitego rozpuszczenia się czekolady. Ważne jest, aby uzyskać gładką konsytencję kremu. Czasami zdarzy się, że krem się zwarzy. W takim przypadku wystarczy dolać do masy odrobinę zimnej śmietanki i wymieszać energicznie rózgą. Jeśli nie masz mikrofalówki, zagotuj śmietankę, uważając żeby nie wykipiała poza garnek, a następnie zalej nią czekoladę. Odczekaj chwilę i wymieszaj trzepaczką. Jeśli nie uzyskasz od razu jednolitej mieszaniny, podgrzej śmietankę z czekoladą na małym ogniu, cały czas mieszając, do całkowitego rozpuszczenia się czekolady. Odstaw krem na blat do całkowitego ostygnięcia. Nie polecam wkładać go do lodówki, ponieważ mogą się wytworzyć grudki, które będą widoczne w kremie.
Do misy miksera przełóż ostudzony ganache oraz masło w temperaturze pokojowej i ubij końcówką do ubijania na gęsty krem. Dodaj mascarpone w temperaturze pokojowej i ponownie ubij. Tak przygotowany krem możesz zabarwić barwnikami. Ja polecam te w płynie lub w żelu. Udekoruj babeczki za pomocą ulubionych tylek.
Wszystkim osobom, które nie są przekonane do dekoracji kremem maślanych, polecam TEN przepis. Jednak zapewniam, że krem nie jest zbyt tłusty. Aby przełamać słodycz, babeczki nadziej np. kwaśnym puree owocowym, np. z TEGO przepisu. Na krem możecie położyć dekoracje z masy cukrowej. Bez problemu wytrzyma poza lodówką kilka godzin. Krem po schłodzeniu jest twardy, polecam wyciągnąć udekorowane słodkości ok. 30-40 minut przed jedzeniem.
A nam smakowało jeszcze zrobiłam na torcie jopki
Krem niby wyszedł, Aczkolwiek po spróbowania babeczki z kremem Okazało się że krem jest bardzo mdły i nie nadawał się do zjedzenia. Nigdy więcej, zmarnowane 25zł. Kolega po zjedzeniu szybkim krokiem udał się do toalety. NIE POLECAM I STANOWCZO ODRADZAM
Zwarzyl mi sie krem! Jak go uratować?
W dniu wczorajszym zrobiłam muffinki z kremem z drugiego przepisu specjalnie na urodziny siostry.
Nadziałam muffinki powidłami i ozdobiłam kremem. Wszystko zeszło a goście byli zachwyceni 🙂
Czy ten krem można zrobić dzień wcześniej i dopiero na drugi dzień udekorować nim babeczki?